tag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post4910631144409871934..comments2023-04-12T05:06:37.641-07:00Comments on roxannahcv: Gdzie tu sens ciąg dalszy ...roxannahcvhttp://www.blogger.com/profile/09031933295961293248noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-74003941573833136882013-11-15T10:18:39.820-08:002013-11-15T10:18:39.820-08:00Olej wszystkie nieprzyjemne komentarze -nie musisz...Olej wszystkie nieprzyjemne komentarze -nie musisz sie nikomu tlumaczyc. Wiadomo, ze kazdy wolalaby isc do dobrej pracy i na wszystko zarobic, tylko, ze nie zawsze jest taka praca, zdrowie, wartutki i milion innych zaleznosci.<br />Lepiej napisz jaki fajny prezent mozna samodzielnie na Swieta zrobic albo cos fajnego - do jedzenia na swiat a taniego - bo mam fajne pomysly i lepiej sie na tym skupic. Sciskam -EWAAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-78617633894634770382013-11-12T14:05:51.520-08:002013-11-12T14:05:51.520-08:00W Polsce problemem jest to, ze brakuje a w zasadzi...W Polsce problemem jest to, ze brakuje a w zasadzie nie ma mieszkań komunalnych przeznaczonych na długotrwały najem dla każdego bez względu na zarobki - tak jest np. w Niemczech. Kinga<br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-47320646905242190922013-11-08T02:23:14.044-08:002013-11-08T02:23:14.044-08:00Pisze Pani, że państwo dba o osoby w trudnych sytu...Pisze Pani, że państwo dba o osoby w trudnych sytuacjach, ale nie ma Pani do końca racji, może w małych miejscowościach tak, ale w dużych nie. Podobnie jak Pani choruje na wzw c, mieszkam w Łodzi i zasiłku stałego nie dostałam, bo takie zasiłki dostają alkoholicy, albo osoby uzależnione od narkotyków. Nie potrafię zrozumieć dlaczego takie osoby mają prawo do stałego zasiłku a ja nie, przecież my chorzy na wzw c nie zaraźliśmy się sami, tylko w większości przypadków zostaliśmy zakażeni przez służbę zdrowia, a oni sami z różnych powodów popadli w nałóg i nie muszą przejmować się, tym, że kiedyś obudzą się i nie bedą mieli na chleb, bo dostają stały zasiłek. Czy uważa Pani, że państwo dba o osoby w trudnej sytuacji? Bo ja uważam, że nie o wszystkie, że bardziej pomagają uzależnionym niż nam chorym. Pani i tak w swoim nieszczęściu miała wiele szczęścia bo mieszkanie, w którym tymczasowo Pani zamieszkuje jest na prawdę w dobrym stanie, ja niestety nie mam szansy na takie mieszkanie (w Łodzi mogą o nie ubiegać się tylko osoby, które nie mają meldunku), muszę siedzieć w zagrzybiałym pokoiku z kuchnią w prywatnej kamienicy. Może jedynym wyjściem byłoby przeniesienie się do mniejszej miejscowości, nie mam pojęcia. Proszę przemyśleć to czy nasze państwo na prawdę dba o osoby chore. <br />Pozdrawiam. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-14856873194197710672013-11-06T06:45:08.009-08:002013-11-06T06:45:08.009-08:00Tu gdzie mieszkam, a nie jest to PL, nikt się nie ...Tu gdzie mieszkam, a nie jest to PL, nikt się nie wstydzi wybierać produktów przecenionych, a wręcz przeciwnie - wiele osób poluje, bo gdy mają do wykarmienia całą gromadkę dzieci, to nie ma przebacz. Jedzenie jest najdroższe w UE, a zasiłki po prostu starczają ledwo ledwo, żeby przetrwać. <br />Nie przejmuj się hejterami - to są ludzie, którzy nie zaznali w życiu biedy czy nie byli w bardzo złej sytuacji zdrowotnej i ciężko jest im zrozumieć pewne sprawy. Nikomu nie przyjdzie do głowy, że w domu też można ciężko pracować, tyle że tego nie widać za bardzo, bo porządek jest tymczasowy, nie ma się szefa nad sobą, a 'wypłata' to socjal. <br />Pozdrawiam gorąco:)Magda Freespirithttps://www.blogger.com/profile/15677729608021320505noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-14713733361449821522013-11-06T05:37:05.183-08:002013-11-06T05:37:05.183-08:00Gosiu
Jakie swoje. Banku. Masz pewność że przez 3...Gosiu<br /><br />Jakie swoje. Banku. Masz pewność że przez 30 lat będziesz mieć za co płacić? A bank to instytucja. Jak przestaniesz płacić nie będą mieli skrupułów do licytacji nieruchomości. Dla nich pieniądz się liczy, nie człowiek<br /><br />Małgrzata Królikowska https://www.blogger.com/profile/14100894964108826956noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-49700959145638594472013-11-06T05:05:21.741-08:002013-11-06T05:05:21.741-08:00Edyto,
Lubię czytać Twoj blog bo piszesz ciepło i...Edyto,<br /><br />Lubię czytać Twoj blog bo piszesz ciepło i po ludzku o swoim życiu, rodzienie, domu. Widac tu troskę i miłosci. Dzielisz się radami o prowadzeniu domu i uczysz ludzi szczescia w codziennosci. Ludzie sa rozni, jedni zawistni i zawsze beda patrzyli i komentowali. Rozumiem, tez Twoje emocje, chwile słabosci.My wszyscy jestesmy tylko ludzmi i jasne cieszymy sie rodziną, pogoda, dachem nad głowa a równoczesnie czasem mamy takie momenty dlabosci i jasne oszczedzanie jest dobre ale czasem czlowiek chcialby byc rozrzutny i kupic ten drogi reklamowany jogurt naszpikowany chemią czy hamburgera z macdonalda mimo,ze niezdrowy czy zabawke dla dziecka niepotrzebna i chyba w takich moemntach jest nam dziwnie przykro i ciezko. Jestes swietna kobieta, cudowna matka i inspiracja dla wielu osob. Motywuj dzieciaki do nauki bo sa zdolne , rozmawiaj z nauczycielami jak najwiecej by pomgali Twoim dzieciom i motywowali je, by pomoc im w lepszej przyszlosci i dalej usmiechaj sie i zyj jak najlepiej potrafisz. Nie myslals moze by w jakis sposob zwrocic sie do firm szyjacych zabawki inne produkty i z nimi wspolpracowac? Albo na tablicy czy gdzies oglaszac na zamowienie szyte komplety bielizny dla dzieci, czy kocyki do chrztu etc?<br /><br />pozdrawiam <br />julkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-12416833733698493672013-11-06T02:49:37.665-08:002013-11-06T02:49:37.665-08:00@Malgosia - z tym przecenianiem to jest bardzo zlo...@Malgosia - z tym przecenianiem to jest bardzo zlozona sprawa, interesowalam sie tym, bo tez bylam kiedys mocno poruszona wywalaniem dobrych produktów. Bo dochodzi jeszcze inny aspekt, kiedys dyskonty przyciagaly klientow tanimi produktami niskiej raczej jakosci. Ale jak ta jakosc spadla za bardzo (bo cene trzeba bylo obnizac) to wiele osob przestalo tam kupowac, sklepom polecialy zyski na leb na szyje. I reklamy sie zmienily, sklep na L. ktory sie reklamowal ze 'jest tani', zaczal sie reklamowac, ze 'ceni jakosc'. I rzeczywiscie jakosc produktow sie poprawila i sprzedaz wzrosla. Zeby przyciagnac okreslona grupe klientow wprowadza sie produkty bio (nawet jak sie na nich jakos super nie zarabia), a towary ktore maja blisko termin raczej nie sa eksponowane i leza w kaciku, bo inaczej wielu ludziom, ktorzy kupuja regularnie sklep zaczlby sie (podswiadomie!) kojarzyc z miejscem, gdzie sa stare, przeterminowane rzeczy. W efekcie spadala sprzedaz. A to sie przeklada na zatrudnienie, warunki pracy. Wiem, ze sa sklepy, ktore takie produkty wyprzedaja, ale to, ze niektore tego nie robia - to nie ejst tak, ze ktos nie pomyslal czy cos zaniedbal. Sklep ma dobrze przeliczone, czy to jest oplacalne i zalezy to od stretegii marketingowej, tego, na jakich klientow sie nastawia, rowniez od miejsca, choc czesto taka polityka dla calej sieci jest wspolna. Szczerze mowiac sama przestalam okresowo kupowac w jednym z takich sklepow, kiedy (tez robil takie przeceny pod koniec dnia) niezbyt trzezwi osobnicy czekali na tanie pieczywo i kielbaski z konczacym sie terminem, a przynajmniej okazji domagali sie oplaty za 'popilnowanie roweru'. Zwyczajnie sie balam. Jak zlikwidowano te wieczorne przeceny to znowu bez stresu moge tam podjechac i znowu tam kupuje.<br /><br />A co do innych rzeczy - nie chce nikogo urazic, ale nie smialabym porownywac sytuacji Edytki, ktora nie z wlasnej winy zachorowala, do tego nie klamie na temat stanu wlasnego zdrowia (i przy okazji to niezla kampania edukacyjna!) i przez to ciezko jej znalezc prace, bo chocby fizyczna jest nie do wytrzymania do sytuacji kogos kto jest mlody, zdrowy i ma 2 rece, albo (przepraszam, ale z wlasnej glupoty i braku wiedzy) wzial zbyt duzy kredyt w innej walucie niz w tej, w ktorej zarabia (no chyba ze komus zmarl wspolmazlonek albo sie pochorowal i polowa dochodow odpadla, a kredyt od poczatku w PLN,to przepraszam).<br />Sytuacja Edyty jest LOSOWA, ja sie ciesze ze takie fajne mieszkanie dostala, los i tak ja ciezko doswiadczyl.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-35255092421787147402013-11-05T11:08:22.494-08:002013-11-05T11:08:22.494-08:00Gosiu - bardzo wam wspolczuje trudnej sytuacji. Al...Gosiu - bardzo wam wspolczuje trudnej sytuacji. Ale paradoksalnie moze lepiej wynajmowac niz kupic na kredyt - ta moja kolezanka kupila dwa pokoje za ponad 300tys, dzis ma do splaty 570tys - czujesz? Braknie zycia na to:(((Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-11853658449653264702013-11-05T05:08:11.254-08:002013-11-05T05:08:11.254-08:00Dla każdego co innego stanowi minimum. Choć jak to...Dla każdego co innego stanowi minimum. Choć jak to powiedział jeden z posłów o życiu za 1200 zł;) <br /><br />Rozumiem jednak nie sprzedawanie żywności której termin przydatności do spożycia mija już tego konkretnego dnia. W razie choroby nabywcy takiego produktu i wytoczenia powództwa, co dla sklepu nie byłoby dobre wizerunkowo, to powodowałoby wiele komplikacji. Już sobie wyobrażam te zapierające dech w piersiach artykuły w prasie niskich lotów o tym jak to prawie że przeterminowana żywność o mało nie uśmierciła tego to a tego osobnika.<br /><br />Z całą pewnością można jedna żywność przeceniać na choćby dwa - trzy dni przed końcem jej terminu. I czy spowodowałoby to ogromny wzrost sprzedaży tylko takich produktów? Nie sądzę. Wystarczy spojrzeć chociażby na praktykę kuponową w USA. Można by sądzić że sklepy sprzedające w ramach kuponów tracą na takich transakcjach. A jednak tak nie jest, bo gdyby było to sprawa nie miałaby miejsca.<br /><br />a tak a'propo czyjegoś wpisu o mieszkaniu... po drugiej stronie płotu trawa zawsze bardziej zielona. Bo cóż tu więcej skomentować.<br /><br /> Małgrzata Królikowska https://www.blogger.com/profile/14100894964108826956noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-38403210182920365302013-11-04T22:59:38.503-08:002013-11-04T22:59:38.503-08:00Anonimowy: Mój chłopak zarabia 1200 zł, wynajmuje ...Anonimowy: Mój chłopak zarabia 1200 zł, wynajmuje pokój bo matka go wyrzuciła z domu. Pokój 600 zł i zostaje mu 600 na życie, niby sporo,ale żeby zaoszczędzić coś to nie bardzo. I też nie kwalifikuje się do pomocy. <br />Swego czasu moja mama była na rencie, tato zarabiał 2000 tysiące i też nie kwalifikowaliśmy się do pomocy,mimo,że była nas piątka. <br />Koleżanka przynajmniej płaci na swoje,a ja z chłopakiem za nasze wspólne 2 tysiące będziemy do końca życia się ciułać po wynajmie. Gośkahttps://www.blogger.com/profile/14503784656934199004noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-37721811343211375572013-11-04T07:41:43.092-08:002013-11-04T07:41:43.092-08:00Prawda jest zawsze gdzies posrodku i kazda ta praw...Prawda jest zawsze gdzies posrodku i kazda ta prawde widzi, ze swojej perspektywy.<br />Pracujac na pełny etat w duzym miescie moja kolezanka zarabia 4 tysiace - ogromna kwota ktospowie. Z tego 2 tys to kredyt hipoteczny.<br />Zostaja 2 tys - 500zł czynsz, prad, gaz po 100zł. Zostaje 1300 na opieke dla 2 letniego dziecka, jedzenie, samochod, ubranie, lekarstwa<br />Niestety z takimi dochodami nie kwalifikuje sie do zadnej pomocy panstwa. <br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-88443732072759116422013-11-04T06:10:19.246-08:002013-11-04T06:10:19.246-08:00Pewnie powinnam napisać pod poprzednim postem, ale...Pewnie powinnam napisać pod poprzednim postem, ale tematy łączą się, więc... <br />Prowadziliśmy z mężem piekarnię dobrych kilka lat temu. Oprócz dostawy do sklepów mieliśmy też maleńki sklepik - budkę. Nie wszystko się sprzedawało, więc to, co zostawało z budki, po południu kroiliśmy i pakowaliśmy w folię. I na następny dzień sprzedawaliśmy za połowę ceny. Najpierw znajomym ubogim. Wiedziałam, którym potrzeba. Potem ludzie przychodzili i prosili o wczorajszy, mimo że na chleb im nie brakowało, ale chcieli taniej. Doszło do tego, że u nas prawie w ogóle nie sprzedawaliśmy świeżego chleba. Do tego ludzie, którzy wcześniej kupowali w innym sklepiku, przychodzili do nas do budki po wczorajszy - a my mieliśmy mnóstwo zwrotów ze sklepu. <br />Sami na siebie ukręciliśmy bat. Wystarczyły 2 m-ce i było po interesie.<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-70208380912805732972013-11-03T06:14:16.416-08:002013-11-03T06:14:16.416-08:00Pewnie, ze kazdemu zdarza sie gorszy dzien! Nic si...Pewnie, ze kazdemu zdarza sie gorszy dzien! Nic sie nie martw! I napisze Ci jeszcze jedno, nie przejmuj sie ludzka zazdroscia, nie warto. Ok, miasto przyznalo Ci piekne mieszkanie, a ktos inny z neiwiele wiekszym dochodem musi harowac, bo miasto mu niczego nie przyzna, a on wynajmuje klitke, za ktora drogo placi. Wiec porownuje sie do Ciebie, zazdrosci i pisze 'zyczliwe' maile. Porownywanie sie z innymi to jest strasznie niszczaca choroba. I to, ze ktos sobie z tym nie potrafi poradzić nie powinno odbierać Ci radosci z mieszkania. Moim zdaniem nie ma sie z czego tlumaczyc i zycze Ci, zebys sobie polozyla kiedys piekne panele na podlodze:)<br /><br />Chetnie bym kiedys przeczytała wpis o tym, jak w Twoim miasteczku jest z pomoca zywnosciowa. Bo np. powinny byc jeszcze parafie? Nic nie robia? Kurcze, no nie jestem specjalistka od religii, ale to chyba sens wiary chrześcijańskiej - dzielic sie z potzrebujacymi...<br /><br />A co do tego wyrzucania jeszcze - jasne ze jesli termin nie minal, to sklep moze (choc nie musi) sprzedac taniej. Ale musze przyznac, ze rozumiem producentow (szczegolnie chodzi o nabial, mieso i wedliny, bo czerstwy chleb to faktycznie nikomu nie zaszkodzi) ze sie boja - gdyby sie ktos porzadnie zatrul bylby raczej koniec takiej firmy. <br />Chleb z poprzedniego dnia, czy suche produkty jak makaron czy ryz po terminie - ok, nawet wiekszosc kosmetyków ma realny termi dluzszy niz ten napisany na opakowaniu; ale mieso, ryby, nabial maja ten termin na styk i to jest kurcze zwyczajnie niebezpieczne:( dla dzieci na pewno, a i dla Twojej watroby tez.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1635265318767032802.post-32205354198002021802013-11-03T05:07:12.266-08:002013-11-03T05:07:12.266-08:00Dziękuję za pozdrowienia :)
Niestety wielu ludzi ż...Dziękuję za pozdrowienia :)<br />Niestety wielu ludzi żyje bardzo konsumpcyjnie i nie zwraca uwagi na to, co ważne, ale zazdrości innych do granic głupoty. <br />Najważniejsze to iść z uśmiechem do przodu, a przecież każdy może mieć zły dzień!<br />Pozdrawiam słonecznie!Kobieta blogującahttps://www.blogger.com/profile/10946171328426340368noreply@blogger.com