Przerabiałam dżinsy na krótkie spodenki dla córki i postanowiłam wykorzystać obcięte nogawki.Pasek do torebki zrobiłam z resztki innego dżinsu .Torebka jest na podszewce .
Jestem pod wrażeniem. Chciałabym mieć w sobie choć połowę Twojej kreatywności. Totalne manualno-artystyczne ze mnie beztalencie. Choć... raz w życiu zrobiłam stroik świąteczny : ) ale fakt, że przy pomocy Pani Florystki... Niestety, co do kuchni też mam dwie lewe ręce. U mnie wszystko proste, typowo polskie... he, he... A wszelkie wypieki na zasadzie: wsadź do michy, włącz mikser, wlej na blachę... masakra... Pozdrawiam : )
Czutam Pani bloga i podziwiam panią, za zaradność, jest pani wspaniałą kobietą i matką. Mam tylko pytanie, czemu ojciec dzieci nie płaci na nie alimentów? Pozdrawiam i zdrowia życze.
Jestem pod wrażeniem. Chciałabym mieć w sobie choć połowę Twojej kreatywności. Totalne manualno-artystyczne ze mnie beztalencie. Choć... raz w życiu zrobiłam stroik świąteczny : ) ale fakt, że przy pomocy Pani Florystki... Niestety, co do kuchni też mam dwie lewe ręce. U mnie wszystko proste, typowo polskie... he, he... A wszelkie wypieki na zasadzie: wsadź do michy, włącz mikser, wlej na blachę... masakra... Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńśliczna:) Masz talent.
OdpowiedzUsuńNaprawdę masz złote ręce:) podziwiam:)
OdpowiedzUsuńCzutam Pani bloga i podziwiam panią, za zaradność, jest pani wspaniałą kobietą i matką. Mam tylko pytanie, czemu ojciec dzieci nie płaci na nie alimentów? Pozdrawiam i zdrowia życze.
OdpowiedzUsuńdziękuje za pochwały :)ciesze się,że torebka się podoba . jeśli chodzi o prywatne sprawy proszę pisać na maila wyjaśnię w miarę możliwości .
OdpowiedzUsuń