Przez dwa tygodnie wolne chwile spędzałam na szyciu mojego prezentu dla dzieci na Wielkanoc . Choć pogoda za oknem pasuje bardziej na Boże Narodzenie ! Wczoraj wieczorem ukończyłam i dziś pokazuje Wam :) . Ostanie tygodnie czuję się źle , dokuczają bóle kręgosłupa i bóle głowy . Z niecierpliwością wyglądam wiosny i ciepłej pogody , muszę pojechać do Lublina na wizytę do zakaźnika i do pulmonologa , ale w taką pogodę nie ma siły aby pojechała gdziekolwiek . Chyba każdego, ta przedłużająca się zima wysysa ze wszelkich sił !Osobę o nicku "felerodselera" proszę o kontakt .
Piękna rzecz! Wprowadza nas w wiosenny i świąteczny nastrój :) świetne kolorki, podziwiam Cię za pracę, którą włożyłaś w szycie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci pogodnych dni, więcej siły do walki i trzymam kciuki za dalsze leczenie.
Pozdrawiam,
Monika
świetna poducha!
OdpowiedzUsuńMakatka,aż szczena opada
OdpowiedzUsuńOj z tym samopoczuciem masz racje co raz bardziej wszystkiego sie odechciewa,a wiosna gdzie ona jest :/
ależ misterna i piękna praca
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita!!!
pozdrawiam cieplutko
Piękna makatka,
OdpowiedzUsuńśliczna ozdoba na święta : ))
Piękny prezent :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę :)
Piekna makatka a z sie buzia do niej smieje:)
OdpowiedzUsuńBardzo,bardzo mi sie podoba:)
Makatka jest rewelacyjna :)))
OdpowiedzUsuńTaka wesoła, kolorowa, zapraszająca do świętowania
Pozdrawiam :)