czwartek, 15 sierpnia 2013
Wakacje się kończą ...
Noce juz są chłodniejsze , po fali upałów przyjemnie jest w te chłodniejsze dni . Mieszkamy sobie spokojnie , cieszymy się każdego dnia z nowego mieszkania . Do urządzenia i zrobienia w mieszkaniu zostało jeszcze dużo . Boleję też nad tym ,że popsuła mi się pralka .jeszcze na starym mieszkaniu . oddałam ją do naprawy jednak był uszkodzony panel sterujący i nie było mozliwości wymiany ,ponieważ był to model pralki z lat 90 i po prostu był nie osiągalny . Od tego czasu piorę ręcznie,pomagają mi dziewczynki .teraz w lecie z suszeniem to nie problem . Z czasem może się to zmieni . Niestety nie ma mozliwości mojego pobytu w klinice w sierpniu , niestety brak miejsc . Może we wrześniu . Byłam tez ostatnio u neurologa ,bo problemy z kręgosłupem szyjnym nasiliły się i mam problemy z rękami .Drętwieją mi i wypadają rzeczy do tego ciagle boli mnie głowa szyją . Dostałam skierowanie na tomograf ,zobaczymy co wyniknie z tego badania . Robiłam też ostatnio kontrolne badania z krwi ,próby watrobowe po odstawieniu hormonów poprawiły się trochę .okazało się tez z morfologii ,że mam anemie . W sumie to nawet to mnie nie zdziwiło , bo ostatnio rzeczywiście kiepsko wygladam i czuję się tez nie najlepiej . Od dłuższego czasu nie jestem mięsa , jakoś odrzuciło mnie , po prostu robi mi się niedobrze ,szczególnie na widok kurczaka .Trzeba będzie chyba brać jakieś leki na to . Nie wiem jak to jest bo anemie mam pierwszy raz w życiu . Na blogu piszę teraz mniej , więcej na Fb jeśli ktoś ma tam konto zapraszam do zaglądania .Na fb jestem pod swoim imieniem i nazwiskiem ,jak ktoś chce to proszę napisać na maila podam namiary . Bloga będe nadal prowadzić .
Subskrybuj:
Posty (Atom)