wtorek, 1 maja 2012
Komunia Najmłodszej córki
Szykuje się do komunii mojej najmłodszej córki , dzień ten w symboliczny sposób zamyka pewien okres w moim życiu . Oto moje najmłodsze dziecko jest już duże :) Za mną nieprzespane noce, pieluchy wieczne, niewyspanie a jednocześnie niezapomniane chwile najwiekszych radości , pierwszych słów , kroczków czy słowa mama . Traktuje ten dzień jako dzień polowy mojego życia , od tego dnia będzie się toczyć druga połowa . Udało mi się doprowadzić moje najmłodsze dziecko do Dnia Komunii i bardzo sie z tego ciesze . Termin jest pod koniec maja , strój jest po Dominice , tylko buty muszę dokupić bo jej buty sa na Natalie za małe . Przyjęcia nie planuje to dobra strona braku rodziny ,że nie ma kogo zaprosić i nie trzeba się martwic o koszty z tym związane Na pewno upiekę tort tak jak poprzednim dzieciom i zrobię obiad tradycyjnie rosół i kotlety z piersi kurczaka . Aby tylko pogoda dopisała.
Ręka juz lepiej , cieszę się bo mogę szyć . Wczoraj powstała taka zawieszka na dziecinne "przydasie " , fajna jest i już planuje następną na buty .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
A mnie bardzo smutno, że - jak piszesz - nie masz kogo zaprosić. Bardzo żałuję,że mieszkasz tak daleko i choć w minimalnym stopniu nie mogę ci umilić towarzystwa.
Czas tak szybko leci Edytko, jak zwykle będzie pyszny tort i rodzinna atmosfera. Cieszę się ze z ręką już lepiej i pogody udanej Wam życzę!Pozdrawiam serdecznie Anulek
powiem Ci,że zainspirowałaś mnie ta zawieszką,naprawdę świetna :)w lato nie chce mi się tak szyc...ale będę o tym pamiętać :)
Masz przecież 4 dzieci, mamę- to już spora rodzina:). Wszystkiego najlepszego dla Natalii.
I am really satisfied with this posting that you have given us. This is really a stupendous work done by you. Thank you and looking for more posts
Prześlij komentarz