piątek, 16 września 2011

Cuda w kuchni "Bułeczki roxanny 1336 -szarlotki"

Nie lubię wyrzucać nic z jedzenia , staram się zagospodarować każdą odrobinę z szacunku do pożywienia . Uważam ,że jeśli wyrzucam coś co kupiłam do kosza to tak jakbym wyrzucała pieniądze. Dziś miałam do wykorzystania 4 czerstwe bułki , jednego bardzo dojrzałego banana i 3 jabłka które dzieci raz ugryzły w szkole i przyniosły w plecaku do domu . W lodówce było tez samotne białko . Wymyśliłam z tego takie danie . Jabłka obrałam i pokroiłam w kawałki , rozgotowałam w rondelku . Jak już były miękkie dodałam pokrojonego banana chwilę jeszcze podsmażyłam . Otrzymałam taki dzemik dodałam do niego łyżeczkę cukru i soku z cytryny bo od banan było trochę mdłe w smaku . Pasował by do tego cynamon ale jakoś ja i dzieci nie lubimy cynamonu ale wiem ,że jeśli ktoś lubi to fajnie się komponuje z jabłkami . Dodałam tez kilka rodzynek .

Teraz trzeba przygotować bułeczki , nożem wyciąć środki , a miąsz po bokach wybrać palcami .

Do środka dajemy nadzienie .



Białko jaja ubiłam na sztywną pianę potem dodałam kopiastą łyżkę cukru i ubijałam .Powstała beze ułożyłam na wierzchu bułeczek.

Bułeczki zapiekałam w temp.150 stopni az beza się przyrumieniła .