niedziela, 15 stycznia 2012

Przedstawiam Wam Danusie :)

W końcu ukończyłam Lalkę dla Dominiki trochę się na nią naczekała ale ciągle brak mi czasu . Teraz zabieram się za coś innego choć zajączek już jeden pozszywany czeka na ubranie buzie i imię .


Zimowa Niedziela

Wstałam dziś przed 6 , bo oczyszczanie miasta ze śniegu zawsze zaczyna się od mojej ulicy . Jeżdzą pługi , szurają łopaty po chodniku i słuchać gwar pracujących ludzi . Wykorzystałam okazje i rano upiekłam pyszny wieloziarnisty chleb . Przepisu brak bo byl robiony na oko z wielu rodzajów mąk i ziaren . Teraz jeszcze ciepły z masłem i solą degustuje .Chciałam tez pochwalić się jak pięknie rysuje moja średnia córka , chodzi raz w tygodniu na zajęcia plastyczne i tak powstają takie oto piękne rysunki jak ten .


Oprawię go i będzie wisiał na ścianie w naszym domu .