niedziela, 31 marca 2013

poniedziałek, 25 marca 2013

Feathers / Pióra {Forest QAL}

Prezentuje moją drugą prace na QAl są to pióra . Szyłam je wczoraj od 20,30 do 23,30 bez przerwy . Efekt mojej pracy zadowala mnie , szyło mi się dużo łatwiej kiedy prasowałam poszczególne szwy , od razu jak je szyłam . W sobote i niedziele mam tańszy prąd wiec mogę pozwolić na to aby żelazko pracowało tyle czasu . Mam super małe turystyczne żelazko idealne do takich prac . kocham szycie , niestety , sarkoidoza oczu nie pozwala na tak duży wysiłek i dziś cały dzień cierpię i zapuszczam krople . Myslę,że do jutra już będzie lepiej .

niedziela, 24 marca 2013

Makatka z zajączkiem

Przez dwa tygodnie wolne chwile spędzałam na szyciu mojego prezentu dla dzieci na Wielkanoc . Choć pogoda za oknem pasuje bardziej na Boże Narodzenie ! Wczoraj wieczorem ukończyłam i dziś pokazuje Wam :) . Ostanie tygodnie czuję się źle , dokuczają bóle kręgosłupa i bóle głowy . Z niecierpliwością wyglądam wiosny i ciepłej pogody , muszę pojechać do Lublina na wizytę do zakaźnika i do pulmonologa , ale w taką pogodę nie ma siły aby pojechała gdziekolwiek . Chyba każdego, ta przedłużająca się zima wysysa ze wszelkich sił !Osobę o nicku "felerodselera" proszę o kontakt .

środa, 13 marca 2013

Forest QAL

Dostąpiłam wyższego wtajemniczenia w sztuce szycia patchworków , uszyłam swoją pierwszą prace w technice PP . Od razu zaczęłam od bardzo trudnego wzoru , ponieważ zapragnęłam dołączyć do Konkursu ,który organizowały moje koleżanki z forum . Konkurs jest ogólnodostępny regulamin i zasady są dostępne pod linkiem http://shape-moth.blogspot.de/2013/03/forest-qal-comming-soon.html Moja pierwsza praca na "Forest Qual" to dzięcioł ,szycie jego zajęło mi dwa dni wolnych chwil .Ma wiele błędów ale to moja pierwsza praca tą techniką . A tak wyglądała praca w toku jako stół służyła mi stolnica :))

niedziela, 3 marca 2013

Zbliża się wiosna :)

Zbliża się wiosna , czuć już ją w powietrzu, widać nieśmiałe list zieleniejące na ziemi . Byłam na wizycie u neurologa, mam skierowanie na USG tętnic szyjnych,nie wiem kiedy go zrobię, na kasę chorych trzeba jechać do Chełma a na prywatne w tej chwili nie mam pieniędzy . Ferie dzieci spędziły w domu, Najmłodsza córka zapisała się na ferie w szkole,ale kiedy 2 dni wróciła z płaczem,bo ktoś ją pobił więcej iść nie chciała .Dziewczynki chodziły kilka razy na basen, dla dzieci było bezpłatnie .Ja czuje się, nie za dobrze ciągle dokucza mi kręgosłup, neurolog powiedział,ze przy moje dyskopatii szyjnej tak właśnie będzie . No cóż wychodzi na to,że muszę to po prostu zaakceptować . Za to hormony ,które przyjmuje w plastrach spowodowały znaczące obniżenie ciśnienia i nie muszę już brać leków na nadciśnienie, skończyły się też uderzenia gorąca . Badania Alat i Aspat też ostatnio wyszły mi bardzo dobrze 56 i 45 to wspaniałe wyniki jak na mnie oczywiście . Dzięki piciu soku z cytryny i oleju lnianego udało mi się podleczyć żołądek. Gdyby jeszcze udało się coś zrobić z tą szyją było by super :)). w ferie udało mi się odnowić fotel syna , skóra na nim była już bardzo zniszczona podarta . Kupiłam w ciuszku skórzane spodnie i uszyłam z nogawic nowy pokrowiec . Największy problem był z wyjęciem starych wszywek reszta poszła jak z płatka .