niedziela, 3 marca 2013

Zbliża się wiosna :)

Zbliża się wiosna , czuć już ją w powietrzu, widać nieśmiałe list zieleniejące na ziemi . Byłam na wizycie u neurologa, mam skierowanie na USG tętnic szyjnych,nie wiem kiedy go zrobię, na kasę chorych trzeba jechać do Chełma a na prywatne w tej chwili nie mam pieniędzy . Ferie dzieci spędziły w domu, Najmłodsza córka zapisała się na ferie w szkole,ale kiedy 2 dni wróciła z płaczem,bo ktoś ją pobił więcej iść nie chciała .Dziewczynki chodziły kilka razy na basen, dla dzieci było bezpłatnie .Ja czuje się, nie za dobrze ciągle dokucza mi kręgosłup, neurolog powiedział,ze przy moje dyskopatii szyjnej tak właśnie będzie . No cóż wychodzi na to,że muszę to po prostu zaakceptować . Za to hormony ,które przyjmuje w plastrach spowodowały znaczące obniżenie ciśnienia i nie muszę już brać leków na nadciśnienie, skończyły się też uderzenia gorąca . Badania Alat i Aspat też ostatnio wyszły mi bardzo dobrze 56 i 45 to wspaniałe wyniki jak na mnie oczywiście . Dzięki piciu soku z cytryny i oleju lnianego udało mi się podleczyć żołądek. Gdyby jeszcze udało się coś zrobić z tą szyją było by super :)). w ferie udało mi się odnowić fotel syna , skóra na nim była już bardzo zniszczona podarta . Kupiłam w ciuszku skórzane spodnie i uszyłam z nogawic nowy pokrowiec . Największy problem był z wyjęciem starych wszywek reszta poszła jak z płatka .