wtorek, 22 lutego 2011

Nowy Aniolek

Wczoraj  skończyłam Aniołka  chwalę się :)
\Dziewczynki już zdrowe , zaprowadziłam je rano do szkoły , niestety syn jeszcze chory . czekam na Quensyl , w tym tygodniu powinnam dostać przesyłkę z Niemiec z lekiem .

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

No proszę jaka zdolna jesteś mnie te aniołki w ogóle nie wychodzą.Zdolności manualnych mi brak.

Anonimowy pisze...

sliczny :)

tajemnezapiski.blogspot.com pisze...

Aniłek bardzo ładny!