środa, 14 września 2011

Jak zrobić domowy Twaróg

Aby zrobić domowy twaróg trzeba uzbroić się w cierpliwość , tutaj pośpiech jest niewskazany . Zrobiłam już wiele twarogów jedne były pyszne inne nie udawały się . Jak robiłam z mleka prosto od krowy bywało ,że wychodził gorzki . Teraz robię twaróg z tego co uda mi się trafić w przecenie . Czasami w sklepie są jogurty maślanki czy kefiry przecenione na symboliczne sumy tak jak ostatnio jogurt po 0,14 groszy a litrowa maślanka po 0,55 . Twaróg można robić z samego mleka lub mieszać ze sobą jogurt śmietanę kefir i maślankę . Dobrze jest mieć do serowarzenia :) garnek z grubym dnem . Wtedy ciepło długo się utrzymuje i równomiernie rozprowadza po powierzchni . Kiedyś można było warzyć ser stawiając baniak na brzegu płyty kuchennej mam na mysli kuchnię węglową . Tam powoli dochodził do siebie ale teraz raczej nikt na takich kuchniach nie gotuje i wykorzystamy do tego celu palnik kuchenki gazowej .

Do baniaka wlałam to wszytko co na fotce jogurty naturalne maślankę i śmietanę bo stała otworzona w lodówce i chciałam ją wykorzystać .

Do powstałej mieszaniny dodałam soli tak ze dwie łyżeczki i łyżkę octu . Postawiłam na jak najmniejszym ogniu i powoli ogrzewałam . Jeśli widziałam ,że temp zbyt się podnosi zestawiłam z ognia . Absolutnie nie powinno się zagotować, wtedy robią się twarde grudy w środku masy twarogowej . Ogrzewanie trwa dość długo po pewnym czasie zaczyna się oddzielać serwatka i ser widać szczególnie po bokach baniaka ,że nasz praca zbliża się do finału . Nie wolno nic mieszać w trakcie całego procesu ogrzewania . Jeśli dodamy więcej soli to otrzymamy ser podobny do fety jeśli tylko troszkę to będzie można wykorzystać go i do słodkich potraw . Powstała serwatka jest dobra i można ją wykorzystać np . do pieczenia chleba zamiast wody .

Teraz można odcedzać ser , ja mam do tego specjalną pieluszkę używam jej tylko do robienia sera . można też kupić w aptece gazę ale musi być złożona kilkakrotnie inaczej ser wyleci poprzez dziurki . Ja odcedzam w ten sposób ,ze wykładam pieluszką cedzak do makaronu wlewam ser razem z serwatką do pieluszki i na niej ser zostaje serwatka spływa pod spód .Niestety zapomniałam zrobić fotkę z tego etapu . Jak serwatka dobrze obcieknie zawijam ser w pieluszkę i kładę między dwa talerze . Stawiam coś ciężkiego na nie i zostawiam tak na noc . Rano odwijam gotowy odsączony ser . Z tych wszystkich jogurtów maślanki i śmietany otrzymałam ponad 1kg pysznego sera .

9 komentarzy:

Brukselka czyli Warzywo :) pisze...

Edyto, kłaniam się nisko!! Jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem :)

Lady in read pisze...

Boski przepis Edytko, brawo!

taka sobie zuzia pisze...

Normalnie mnie w kompleksy wpędzasz : ))
Takie twarogi robiła za mojego dzieciństwa moja Babcia, ale w klimatach: wieś, mleko od krowy...
Wyczyny Babci w warunkach miejskich były nie do powtórzenia i nie do podrobienia, więc zarzucono robienie własnych twarogów.
I 'nagle' zjawiasz się Ty, ze swoim pomysłem, swoją modyfikacją : ))
Kradnę ; ) do bułeczek : )

Gośka pisze...

A ile dałaś tych jogurtów? Strasznie podobają mi się Twoje przepisy,ale dopiero zaczynam przygodę z gotowaniem i właściwie bez gramatur nie umiem sobie poradzić :(

roxannahcv pisze...

Mam nadzieję ,że serki wyjdą Wam przepyszne . Dałam 10 małych jogurtów naturalnych nie wiem ile tam jest gram bo juz wyrzuciłam opakowanie .

dzierzba pisze...

Hm, kiedyś jak mleko się jeszcze zsiadało, to robiłam ze zsiadłego mleka, proces byl jakiś podobny :)

dorjana pisze...

Narobiłaś mi apetytu tym pysznym serkiem.
Mniam,mniam

Anonimowy pisze...

Ser wygląda naprawdę apetycznie i mam zamiar go zrobić ale mam takie pytanie: Ten gotowy ser, który ma leżeć między dwoma talerzami to mam go zostawić normalnie w kuchni na stole czy w lodówce? Z gory dziekuje za odpowiedz.

roxannahcv pisze...

U mnie leżał w zlewie kuchennym .