niedziela, 22 września 2013

Wyniki z tomografii szyji

Wpisów na blogu mniej , tak jak zapowiadałam więcej i częściej pisze teraz na FB , jeśli ktoś chciałby moje namiary proszę pisać na maila . Mam juz wyniki z tomografii kręgosłupa szyjnego , wynik jego całkowicie tłumaczy to czemu tak mi dokucza ból .
 Dostałam leki przeciwbólowe , kolejne juz i ćwiczenia i pocieszenie od lekarza ,że lepiej nie będzie . Dostałam też skierowanie do neurochirurga , być może jest to  do operacji , wtedy w końcu przestało by mnie bolec mam nadzieje . Neochirurg przyjmuje w pobliskim mieście Zamościu , lub oczywiście prywatnie . Znając życie to termin wizyty na bank będzie  bardzo odległy . Wszyscy wiemy jak trudno dostać się   do jakiegokolwiek specjalisty . Będę dzwonić po niedzieli to dowiem się  jak długo trzeba bedzie czekać . W sumie leczenie dziś jesli nie ma się pieniędzy polega głownie na czekaniu ,juz przestało mnie to dziwić . Dziś pierwszy raz napaliłam w piecu na nowym mieszkaniu , spaliłam trochę kartonowych pudeł , tak aby sprawdzić czy  piec jest sprawny i czy grzeje .


Brak komentarzy: