poniedziałek, 20 czerwca 2011

Super czajnik :)

Jako pilny klient apteki zostałam dziś uhonorowana super nagrodą -pięknym czajnikiem . Bardzo się cieszyłam , bo w mojej kuchni często czajniki giną śmiercią na zapomnianym palniku . Jest to jedyna rzecz , którą często zużywa się w moim gospodarstwie . Nowy czajnik zastąpił rondelek z rączką , w którym od jakiegoś czasu gotowałam wodę . Teraz mam gwizdek który przypomina ,ze woda się już zagotowała :)). Do piwnicznej śpiżarni powędrowały kolejne słoiki z dżemem . Chyba dużo ich nie będzie bo teraz ciągle pada deszcz i truskawki zaczynają gnić zamiast dojrzewać.
W środę koniec roku szkolnego i żeby było weselej moje urodziny :))

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Bardzo ładny:) U nas nie wiedzieć czemu zawsze się tył rączki przypieka. Co mąż zawsze twierdzi że to wina mojego astygmatyzmu giganta i stawiani go krzywo na palniku:)

kasienka pisze...

wszystkiego najlepszego!!ażeby było smieszniej to moje też!:)))

Anonimowy pisze...

No to wszystkiego najzdrowszego Edytko!

Barbara Bastamb pisze...

>Ładny prezent dostałaś...i wszystkiego NAJ! Ci życzę...pozdrawiam....

Anonimowy pisze...

Wszystkiego najlepszego:) Zdrowia!

Anonimowy pisze...

Wszystkiego najlepszego !!!